ewa.g
Admin
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Pole; Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:16, 07 Kwi 2015 Temat postu: JESTEŚMY W FINALE!!! |
|
|
4 kwietnia, Wielka Sobota, na hali 8 tysięcy ludzi. Sądząc po atmosferze, tylko takich, którzy naprawdę kochają ten sport - doping publiczności od początku jest głośny i na pewno pomaga naszej drużynie.
Już przed meczem daje się wyczuć nerwową atmosferę. Mamy szansę wejść do finału, wygrywając rywalizację z PGE Skrą 3:1. Przed sezonem nikt nie pomyślałby o takiej sytuacji, ale któż podejrzewał, że drużyna będzie grała TAK dobrze? W trakcie sezonu przekonaliśmy się jednak, że walka, jaką podejmują nasi gracze, często przynosi im zwycięstwa - wszyscy liczyliśmy, że tak będzie i tym razem.
Na naszych oczach rozgrywa się prawdziwe siatkarskie widowisko - poświęcenie w obronie każdej piłki, kunszt wykonania akcji zachwycały najbardziej wymagających fanów tego sportu. Wydawać się mogło, że szczęście jest tak blisko już w czwartym secie - konfetti przygotowane, w oczach powoli łzy szczęścia. Niestety - od stanu 20:20 nasza gra pogarsza się. Trzeba czekać na tie-break, a one bywają loterią. W oczekiwaniu na rozpoczęcie ostatniego seta w hali rozlega się dobrze znany rytm i słowa: "Wiara, siła, męstwo to nasze zwycięstwo!". Wierzymy więc i od początku dajemy z siebie wszystko! Po czterech setach zmęczenie czują nie tylko zawodnicy, ale zastrzyk adrenaliny pozwala każdemu kibicowi dać z siebie wszystko. Kiedy już prawie sięgamy nieba przy stanie 14:10, chyba nikt nie siedzi. Wszyscy wstają i zgodnie skandują "OSTATNI!" - niestety, na to przychodzi nam jeszcze poczekać. Z trudem hamujemy wybuch euforii, bo jeszcze nie ma on uzasadnienia. Niejeden kibic wstrzymuje oddech przy szalonej pogoni Skry. Staramy się wspierać drużynę tak mocno, jak to tylko możliwe... Głośne odliczanie odbić, atak Troya, przecież już tyle punktów zdobył dla naszego zespołu, ale... BLOK! Całe szczęście jest asekuracja, piłka szybuje w stronę naszego Mistrza Świata. Mika uderza. Blok. Piłka wychodzi w aut!!! Wreszcie wybuchają łzy szczęścia, nikt nie próbuje ich powstrzymać! Rzucamy się sobie na szyje, przybijamy piątki, w powietrze szybuje złote konfetti!
STAŁO SIĘ! JESTEŚMY W FINALE PLUSLIGI!
Mamy co najmniej SREBRO, gramy w przyszłym sezonie LIGI MISTRZÓW!
Panowie, cokolwiek stanie się w finale - dla nas jesteście WIELCY.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|